Sylwester Wilczyk - funkcjonariusz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i były funkcjonariusz policji. Pojawia się w serialu od odcinka Niebezpieczne zadanie.
Opis postaci[]
Śledztwo dot. Romana Zacha[]
Sylwestra Wilczyka poznajemy podczas śledztwa dotyczącego Romana Zacha - gangstera, który razem ze swoim wspólnikiem, wyłudzali haracze od przedsiębiorców. Zach był mózgiem gangu. Wiedział jak przygotować materiały wybuchowe. Najpierw grozili przedsiębiorcom, gdy ci nie płacili, Zach i Garski wysadzali ich lokale, a w jednej z eksplozji zginęły 2 osoby. Wilczyk jako ekspert od materiałów wybuchowych prowadził śledztwo w tej sprawie.
Sprawcy pozostawiali niewiele śladów, ale na ich trop wpadł po eksplozji, w której zginął Garski. Mężczyzna poniósł śmierć w eksplozji, gdy w warsztacie montował kolejną bombę. Po jego śmierci, Wilczyk sprawdził z kim się kontaktował i odnalazł Zacha. Ten wszystkiego się wypierał i twierdził, że to zmarły kompan był mózgiem gangu, a on sam był odpowiedzialny tylko za dowiezienie go do budynku, który miał wybuchnąć. Nie udowodniono mu winy za czyjąkolwiek śmierć i został skazany tylko za współudział na 8 lat więzienia. Wilczykowi nie udało się odnaleźć pieniędzy z haraczy oraz drugiego warsztatu Zacha z materiałami wybuchowym, który ukrył w piwnicach na terenie Politechniki Łódzkiej.
Gdy Michał Orlicz wznowił śledztwo w tej sprawie, poprosił Wilczyka o pomoc. Wilczyk nauczył Alexa wyszukiwać ładunki wybuchowe. Gdy udaje się zlokalizować zaminowaną piwnicę, Wilczyk pomaga Orliczowi rozbroić bomby. Sam Roman Zach ginie w eksplozji bomby podczas ucieczki samochodem.
Śledztwo dot. Michalskiego[]
Równolegle do sprawy Zacha, Wilczyk brał udział w śledztwie przeciwko Michalskiemu - człowiekiem odpowiadającym za zatuszowanie morderstwa rodziców Orlicza. Okazuje się, że śledztwo przeciwko niemu prowadził wydział wewnętrzny. Wilczykowi udało się zaprzyjaźnić z Michalskim, a ten często chwalił mu się dokonanymi machlojkami. Wilczyk o wszystkim donosił przełożonym. Michalski poinformował nawet Wilczyka, że planuje zamordować Orlicza. Gdy obaj dowiadują się, że Orlicz musi rozbroić bombę, Michalski poprosił Wilczyka, by ten celowo źle naprowadził Orlicza i doprowadził do eksplozji bomby i śmierci Orlicza. Wilczyk oczywiście nie wykonuje prośby Michalskiego, który niebawem zostaje aresztowany.
Dalsze losy[]
Po wyżej wspomnianych akcjach, Wilczyk nawiązuje romans z Lucyną Szmidt. Po jednej z randek, wykonuje dla niej taniec na komendzie policji. Szmidt często jeździ do niego w odwiedziny do Warszawy, gdzie z racji pełnionego zawodu mieszka Wilczyk. Zachęcał on policjantkę do przeprowadzki do stolicy i wspólne zamieszkanie, jednak ta odmówiła twierdząc, że jej miejsce jest w Łodzi. Po tym wydarzeniu para rozstała się.