Bronisław Olszewski - morderca oraz rabuś, który pojawił się w odcinku Człowiek bez twarzy.
Opis postaci[]
Bronisław Olszewski był zawodowym aktorem. Wielokrotnie występował w serialach telewizyjnych. W 2012 roku jego syn, wracając ze szkoły został potrącony przez samochód. Chłopiec odniósł rozległe obrażenia i został całkowicie sparaliżowany. Olszewski z żoną radzili sobie, do czasu gdy syn został wypisany ze szpitala i powrócił do domu. Synem opiekowała się żona aktora, natomiast on sam stał się jedynym żywicielem rodziny.
Olszewscy z trudem wiązali koniec z końcem. W grudniu 2012 roku, Olszewski postanowił wykorzystać swój talent, do zmiany wyglądu i zaczął napadać na hipermarkety, za każdym razem przebierając się za kogoś innego. Na bazarze zakupił rewolwer, którego używał do zastraszania kasjerek oraz klientów w sklepach. Mężczyzna za każdym razem był przebrany za kogoś innego. Wszystkie napady kończyły się sukcesem, aż do lipca 2013 roku.
Wówczas, Olszewski napada na hipermarket Netto; jest to jego dwunasty napad w przeciągu ośmiu miesięcy. Olszewski zastrasza kasjerkę, jednak ta mdleje. Rabuś sięga po pieniądze z otwartej kasy, wówczas zauważa go klient, który chce go powstrzymać. Olszewski strzela w jego kierunku i zabija go. Aktor błyskawicznie wraca na plan filmowy, gdzie jest kręcona telenowela Kolor uczuć, w której gra. Kręcąc scenę z pistoletem, przypadkiem pojawia się Michał Orlicz z Alexem. Pies widząc broń w ręku aktora, powala go na ziemię. Nieporozumienie szybko zostaje wyjaśnione i wszyscy wracają do swoich zajęć. Dopiero po chwili, Orlicz zostaje wezwany na miejsce zbrodni, którym jest hipermarket.
Orlicza dziwi fakt, że w Łodzi, przez osiem miesięcy dokonano tak wielu napadów na sklepy i w każdym przypadku sprawca nie zakrył twarzy. Beata Fabicka komputerowo porównuje wygląd wszystkich rabusiów i tworzy portret pamięciowy rabusia. W tym czasie, Olszewski dowiaduje się, że stracił dobrze płatną rolę w reklamie. Zdesperowany idzie do pobliskiego sklepu Alma i dokonuje kolejnego napadu. Podczas ucieczki gubi perukę, którą później odnajduje Alex. Peruka umacnia Orlicza w przekonaniu, że sprawcą wszystkich już trzynastu napadów jest ta sama osoba, która potrafi dobrze się maskować. W międzyczasie Fabicka dostarcza Orliczowi portret pamięciowy, na którym policjant rozpoznaje Bronisława Olszewskiego - aktora, którego spotkał kilka dni wcześniej.
Następnego dnia Orlicz, Ryszard Puchała oraz Alex jadą na plan Koloru uczuć. Tam zauważają Olszewskiego wchodzącego do garderoby. Mężczyzna zauważa również ich i domyśla się po co przyjechali. Zamyka się w garderobie z przebywającym tam charakteryzatorem oraz aktorką i grozi, że zabije ich, jeśli policja nie dostarczy mu samochodu. Olszewski wiąże oboje, a następnie przebiera się za charakteryzatora i wysmarowuje sobie twarz czerwoną farbą udającą krew i oddaje strzał w powietrze. Przebrany za charakteryzatora wypada z pomieszczenia. Sądząc, że to charakteryzator, Orlicz każe ratownikom zabrać rannego do karetki. Przez farbę na twarzy mężczyzny, nie zauważa, że "rannym" jest Olszewski. Dostrzega do Alex, który ściąga mu perukę i demaskuje go. Po chwili aktor zostaje aresztowany, a zakładnicy uwolnieni.
W trakcie przesłuchania, Olszewski stwierdza, że do napadów skłoniła go trudna sytuacja finansowa i że jest mu żal z powodu śmierci klienta w sklepie.