Klara Wadera - morderczyni, która pojawiła się w odcinku Wilcze jagody.
Opis postaci
Klara Wadera w młodości przyjaźniła się z Melą Popielską. Znały się z liceum. Nagrały płytę, która nie odniosła sukcesu. Popielska została jednak piosenkarką i przyjęła pseudonim Mela. Wadera natomiast została chórzystką w studiu nagraniowym. nie przestała marzyć o zostaniu piosenkarką.
Napisała utwór Zabij mnie!. Przedstawiła go swojemu chłopakowi Danielowi Stawskiemu. Ten stwierdził, że tekst jest świetny i został zaakceptowany przez Tadeusza Wilczyńskiego - właściciela studia. Waderę spotkało jednak wielkie rozczarowanie. To Mela miała zaśpiewać napisaną przez nią piosenkę. Sam Stawski przystał na to. Od tej pory Wadera obiecała sobie, że zemści się na wyżej wymienionej trójce.
Przygotowała truciznę z Pokrzyku wilczej jagody - toksycznej rośliny. Truciznę wstrzyknęła Meli do napoju izotonicznego. Piosenkarka wkrótce zmarła. Przyczynę jej śmierci odkrywa Leon Berger, w trakcie sekcji zwłok. Następnego dnia Wadera dolewa trucizny do piwa Stawskiemu - mężczyzna umiera w szpitalu.
Gdy Michał Orlicz odkrywa, że Wadera miała motywy by zabić oboje, jedzie do jej mieszkania. W lodówce znajduje zapas trujących jagód. W sypialni natomiast znajduje fotografie Meli i Stawskiego z wydrapanymi oczami. Po znalezionym liście, Orlicz wnioskuję, że kolejną ofiarą będzie Wilczyński.
Wadera zakrada się do jego domu, jednak zastaje córkę mężczyzny. Gdy wpadają policjanci, przystawia jej strzykawkę z trucizną do szyi. Alex rzuca się na morderczynię, a ta wbija mu strzykawkę. Po chwili Lucyna Szmidt aresztuje Waderę, a Alex zostaje przewieziony do weterynarza i wyleczony.